Witajcie,
otrzymaliśmy już nieco informacji o naszych Młodych Prelegentach, którzy przedstawią Wam swoją pasję na ostatnim, czerwcowym spotkaniu.
Młodzi wykładowcy to: Jaś Alechniewicz, Michał Ślachciński, Wanesa
Tylkowska i Paweł Kąkolewski. Są uczniami trzeciej klasy SP20 w
Poznaniu. Interesują się piłką nożną, bardzo lubią w nią grać z
kolegami. Tematem ich wykładu jest "Piłka nożna-pasja dla wszystkich".
Dzieci przedstawią historię piłki nożnaj, zasady gry w nią oraz
opowiedzą o rodzajach rozgrywek. Zaprezentują polskie i zagraniczne
stadiony, ulubionych i sławnych piłkarzy oraz przestawią ranking FIFA.
Zapraszamy na wykłady do Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa.
Strony
piątek, 23 maja 2014
Wspaniałe miejsce w Poznaniu
Witam wszystkich studentów PAD.
Mam dla Was ciekawą informację.
W Poznaniu powstało Miasteczko dla dzieci.
W maju i czerwcu, jeśli grupowo chcecie uczestniczyć w warsztatach oferowanych w tym miejscu, możecie to zrobić za darmo.
Informacje znajdziecie tutaj.
Mam dla Was ciekawą informację.
W Poznaniu powstało Miasteczko dla dzieci.
W maju i czerwcu, jeśli grupowo chcecie uczestniczyć w warsztatach oferowanych w tym miejscu, możecie to zrobić za darmo.
Informacje znajdziecie tutaj.
poniedziałek, 12 maja 2014
Zmiana sali
Uwaga, najbliższe spotkanie odbędzie się wyjątkowo w sali nr 001, nie jak zawsze w sali 004.
Bardzo proszę o pamiętaniu o obowiązku zgłoszenia ewentualnej nieobecności.
Bardzo proszę o pamiętaniu o obowiązku zgłoszenia ewentualnej nieobecności.
sobota, 10 maja 2014
Kolejne spotkanie
Witajcie, już za tydzień spotykamy się ponownie w PAD. Tym razem mamy przyjemność przedstawić Wam:
Norberta Gindę, który chodzi do szóstej klasy Społecznej Szkoły Podstawowej w Zalesiu. Pisze tak o sobie: "interesuję się łowiectwem i łapaniem ryb. Moje hobby zaczęło się dawno temu, kiedy mając 5 lat zobaczyłem pierwszego dzika. Z łowiectwem związana jest cała moja rodzina, mój dziadek Leszek był myśliwym, tak samo jak mój tata, mama i brat. Całe nasze życie związane jest z lasem i jego mieszkańcami. Moja rodzina z wielkim szacunkiem odnosi się do knieji i zwierząt. Przynajmniej raz w tygodniu wybieramy się do lasu, dokarmiamy zwierzęta, sprawdzamy czy wszystko jest w porządku, czy kłusownicy nie zastawili sideł czy po lesie nie włóczą się dzikie lub porzucone psy."
Dorosłym wykładowcą będzie pan Witold Chudzik, który wspólnie z żoną prowadzi firmę zajmującą się wyrobem biżuterii z ...części od zegarków. Jeśli macie jakieś stare, popsute mechaniczne zegarki, przynieście je na kolejne spotkanie. Pan Witold na pewno je wykorzysta na przykład tak. Poniżej opis twórczej pracy pana Witolda. Tryby się kręcą, wszystko się zazębia, czasem coś zazgrzyta, innym razem zaiskrzy… i puff! - mamy pomysł… pomysł na medalion, pomysł na szafkę, pomysł na lampę, pomysł na lustro… mechanicznego kotka, metalową sówkę, industrialną lampę… hej, widziałeś jakie świetne te słoiki? Zróbmy z nich klosze! Co zażyczył sobie tamten pan na spinkach do mankietów? Coś technicznego – mam pomysł na koparki… I tak to coraz szybciej kręcą się TRYBy, „para buch, koła w ruch” - tworzymy! Jedno czego w pracowni TRYB nigdy nie brakuje, to pomysłów. Jest ich znacznie więcej niż możliwości ich zrealizowania. Czasem brakuje czasu, innym razem krucho z materiałami, ale inwencja jest zawsze. Co łączy to wszystko? Po pierwsze rzemiosło. Po drugie chęć ratowania ciekawych przedmiotów. Pasja. I praca. Jak te TRYBiki w maszynie wciąż coś robimy, przepracowujemy, tworzymy. Najważniejszy jest pomysł. A zaraz po nim satysfakcja i radość, gdy po zrealizowaniu się okazuje, że był dobry.
A opowie on Wam o :
> -potrzebie i historii pomiaru czasu,
> -rozwóju zegarów,
> -schyłku zegarów mechanicznych
> -nawiązaniu stylistyką w Steampunk i XIXw.
> -jego inspiracjach i TRYBowej "produkcji".
Norberta Gindę, który chodzi do szóstej klasy Społecznej Szkoły Podstawowej w Zalesiu. Pisze tak o sobie: "interesuję się łowiectwem i łapaniem ryb. Moje hobby zaczęło się dawno temu, kiedy mając 5 lat zobaczyłem pierwszego dzika. Z łowiectwem związana jest cała moja rodzina, mój dziadek Leszek był myśliwym, tak samo jak mój tata, mama i brat. Całe nasze życie związane jest z lasem i jego mieszkańcami. Moja rodzina z wielkim szacunkiem odnosi się do knieji i zwierząt. Przynajmniej raz w tygodniu wybieramy się do lasu, dokarmiamy zwierzęta, sprawdzamy czy wszystko jest w porządku, czy kłusownicy nie zastawili sideł czy po lesie nie włóczą się dzikie lub porzucone psy."
Dorosłym wykładowcą będzie pan Witold Chudzik, który wspólnie z żoną prowadzi firmę zajmującą się wyrobem biżuterii z ...części od zegarków. Jeśli macie jakieś stare, popsute mechaniczne zegarki, przynieście je na kolejne spotkanie. Pan Witold na pewno je wykorzysta na przykład tak. Poniżej opis twórczej pracy pana Witolda. Tryby się kręcą, wszystko się zazębia, czasem coś zazgrzyta, innym razem zaiskrzy… i puff! - mamy pomysł… pomysł na medalion, pomysł na szafkę, pomysł na lampę, pomysł na lustro… mechanicznego kotka, metalową sówkę, industrialną lampę… hej, widziałeś jakie świetne te słoiki? Zróbmy z nich klosze! Co zażyczył sobie tamten pan na spinkach do mankietów? Coś technicznego – mam pomysł na koparki… I tak to coraz szybciej kręcą się TRYBy, „para buch, koła w ruch” - tworzymy! Jedno czego w pracowni TRYB nigdy nie brakuje, to pomysłów. Jest ich znacznie więcej niż możliwości ich zrealizowania. Czasem brakuje czasu, innym razem krucho z materiałami, ale inwencja jest zawsze. Co łączy to wszystko? Po pierwsze rzemiosło. Po drugie chęć ratowania ciekawych przedmiotów. Pasja. I praca. Jak te TRYBiki w maszynie wciąż coś robimy, przepracowujemy, tworzymy. Najważniejszy jest pomysł. A zaraz po nim satysfakcja i radość, gdy po zrealizowaniu się okazuje, że był dobry.
A opowie on Wam o :
> -potrzebie i historii pomiaru czasu,
> -rozwóju zegarów,
> -schyłku zegarów mechanicznych
> -nawiązaniu stylistyką w Steampunk i XIXw.
> -jego inspiracjach i TRYBowej "produkcji".
piątek, 9 maja 2014
Dodatkowa niespodzianka
Witajcie w miesiącu maju będziemy mieli okazję między zapowiedzianymi
wystąpieniami wysłuchać krótkiego wystąpienia 2 osób z Świebodzina, naszego studenta Mikołaja i jego Guru Kornela pod tytułem:
Krótka historia wycieczki rowerowej jako przykład naukowego
odkrycia:
- słowotwórstwa,
- subkultury,
- kryptografii
- nowej metody zapamiętywania.
Prelegenci:
Kornel Wojtkiewicz – Społecznik,
człowiek o wielokierunkowych zainteresowaniach. Prezes Klubu Sportowego
(Szachowego) "GAMBIT", członek Komisji Rewizyjnej Lubuskiego Związku
Szachowego, GO'ista sympatyk Polskiego Stowarzyszenia GO, Dyrektor
Niepublicznej Jednostki Szkoleniowej, Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego Instytutu
Doradczo Szkoleniowego PKB sp. z o.o., Integrator usług (Concierge), Coach, Doradca
Prawny, wdrożeniowiec (IT, TQM, ISO), Latarnik Polski Cyfrowej, Inspektor
Ochrony Przeciwpożarowej, Instruktor Pierwszej Pomocy Przedmedycznej, Inspektor
Bezpieczeństwa i Higieny Pracy. Swoimi pasjami próbuje ulepszać i upraszczać wszystko,
co jest nazbyt skomplikowane.
Mikołaj Wojtkiewicz –
uczeń I klasy Szkoły Podstawowej nr 2 im. Fryderyka Chopina w Świebodzinie. Pasjonat
gier planszowych, elektroniki i wycieczek rowerowych. Od 3 roku życia gra w
szachy, członek Klubu Gambit, licencjonowany zawodnik Polskiego Związku Szachowego.
Poza szachami fascynuje się grą GO. Niezwykle dociekliwy i ciekawy życia. Dociekliwymi
pytaniami bada świat znajdując odpowiedzi na sobie postawione pytania „dlaczego…”.
Subskrybuj:
Posty (Atom)